Łatwa dziewczyna = łatwy chłopak?

<h2>Łatwa dziewczyna = łatwy chłopak?</h2><br /> <br /> Kobiecie nie jest trudno zasłużyć sobie na miano „łatwej”. Co to znaczy – wie każdy. Łatwa – to określenie i tak bardzo delikatne, w porównaniu do innych, które funkcjonują w języku potocznym. Wulgaryzmami obrzuca się kobiety, które mają wielu partnerów seksualnych. Uważa się, że są rozwiązłe, nie szanują swojego ciała, samych siebie, że traktują siebie jak towar. I oczywiście mają pusto w głowie. I wszystko, co najgorsze. Tymczasem mężczyzna, który ma na swoim koncie wiele podbojów miłosnych, jest traktowany prawie jak bohater. A podobno mamy równouprawnienie?<br /> <br /> <h2>Ludzie mówią.</h2><br /> Surowszej ocenie moralnej ze względu na życie seksualne podlegają kobiety. A może to tylko stereotyp, i wcale tak nie jest? To kwestia dyskusyjna, ale nie ulega wątpliwościom, że dziewczyna, która spotyka się z wieloma chłopakami (nie musi nawet z nimi sypiać), ma większe szanse zasłużenia na przydomek „łatwej”. Skąd się wzięła tolerancja na męskie wybryki? Tyle dyskutuje się o dziewictwie – zachować cnotę do ślubu czy tylko do pewnego wieku. Dlaczego o wiele rzadziej rozmawia się o męskiej cnocie? To, że mężczyźni nie mają błony dziewiczej jeszcze nie oznacza, że ten temat ich nie dotyczy. Można spotkać się z opiniami mężczyzn, którzy twierdzą, że chcieliby, aby ich partnerki były dziewicami. W porządku. A kobieta nie ma możliwości sprawdzenia, czy jej partner jest prawiczkiem, czy nie. Zostaje wierzyć na słowo. Oczywiście to wynik różnic anatomicznych, nikt nic na to nie poradzi, chodzi jedynie o to, że gdy dziewczyna rozpocznie współżycie, to nie ma potem możliwości udawania, że wcale tego nie zrobiła… <br /> <br /> <h2>Bo ona, bo on…</h2><br /> Nie zawsze dziewczyna musi sypiać z kim popadnie, żeby być uważaną za prowadzącą się nagannie. Czasami wystarczy mocny makijaż, krótka spódniczka, buty na obcasie, dekolt, obcisłe spodnie… i tak dalej. Dlaczego taki wizerunek od razu jest krytykowany? Czy dziewczyny nie mogą ubierać się seksownie, trochę wyzywająco? Jeśli nie teraz, gdy są młode, piękne, atrakcyjne, to kiedy? A może lepiej, gdy noszą skromne ciuchy i nie odsłaniają zbyt wiele ciała? Jak myślicie? Wiadomo, że nie wszędzie można założyć obcisłą sukienkę (szkoła, wizyty rodzinne, kościół wymagają innego wizerunku). Ale dlaczego gdy dziewczyna idzie odważnie ubrana na imprezę, to budzi skojarzenia…łatwej? Pewnie nie każdy tak pomyśli, pewnie nie zawsze, ale przecież zdarza się. Dlaczego kiedy kobieta zostanie zgwałcona, to oprawca tłumaczy się – sprowokowała mnie strojem, miała krótką spódniczkę, sama się prosiła. To jest w ogóle sensowny argument?<br /> <br /> <h2>Łatwy chłopak. </h2><br /> Spotkaliście się w ogóle z takim określeniem? Jak mówi się na chłopaka, którego celem jest „zaliczenie” jak największej liczby dziewczyn? Jak nazywa się taki, który na każdej dyskotece całuje się z inną? Taki, który co miesiąc albo dwa ma nową dziewczynę? <br /> <br /> Przecież mamy równouprawnienie, dlaczego więc w tych sprawach nadal panuje przekonanie, że dziewczyna ciesząca się powodzeniem wśród swoich znajomych męskiej płci jest łatwa, a chłopak…a chłopak co? I czy nie jest tak, że „łatwe” dziewczyny to zazwyczaj te, które są ładne i zgrabne? Kiedy dziewczynie/chłopakowi należy się komentarz łatwej?<br />