rozterkoweserce

W serwisie od 3466 dni , ostatni raz 28 listopad 2017

Najlepsze odpowiedzi (5)

Wszystkie »

Hej. Mam 15 lat i od czterech tygodni jestem w...

W Ciąża od Lula16, 2016-05-07 17:19:16, 11 odp

rozterkoweserce odpowiada:

Rodzice nie będą pewnie zadowoleni,a to jak zareagują to zależy od tego jakie mają do tego podejście.Jest szansa,że zareagują spokojnie,ale raczej się wściekną.Ale nie przejmuj się,w końcu im pewnie przejdzie jak emocje opadną.Jesteś ich dzieckiem i powinni ci mimo wszystko pomóc,a jeśli nie to masz jeszcze chłopaka.Nie da się tego ukrywać w nieskończoność,a im dłużej będziesz to ukrywać tym rodzice bardziej mogą się wściec.Dlatego proponuję Ci powiedzieć im o tym jak najszybciej.Będziesz miała to z głowy,a nie powinnaś się teraz stresować :)

Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać. Chodzi...

W Pomocy od ZwariowanaBlondynka, 2016-04-18 17:43:53, 3 odp

rozterkoweserce odpowiada:

To,że ma przyjaciółkę/koleżankę jest normalne,jeśli to nie wykracza poza normę.Ja też mam kolegów,z którymi się spotykam,zwierzam im się,a oni mnie,ale nic mnie z nimi nie łączy.Jednak to,że ona pisała do niego misiaczku/kochanie jest już podejrzane.Być może coś ich kiedyś łączyło.Porozmawiaj z nim spokojnie,zapytaj czy kiedyś coś ich łączyło i czy teraz ich coś łączy.Jeśli zareaguje spokojnie i ci wszystko wyjaśni no to raczej tylko się kumplują,jeśli zareaguje nerwowo to coś może być na rzeczy.

Mam takie pytanie... Mam chłopaka, którego...

W Pomocy od małalaseczka, 2016-04-17 22:19:21, 3 odp

rozterkoweserce odpowiada:

Najlepiej weź pod uwagę to co mówią jego znajomi i sprawdź to.Nie wierz im ślepo tylko to sprawdź.Nie oczekuj od 20-latka,że będzie planował ślub i dzieci,bo to dla niego za wcześnie.Jeśli go kochasz i odpowiada ci jego charakter,nie przeszkadza ci to jaki jest to bądź z nim,wyjaśnijcie sobie najlepiej co ci w nim przeszkadza,porozmawiajcie o tym.Ale jeśli ta jego władczość polega na tym,że cię nie szanuje i próbuje dyktować ci życie to zerwij z nim jak najszybciej,nie daj sobą pomiatać,bo ja w takim toksycznym związku wytrzymałam tylko 2 miesiące.Jak coś to pisz śmiało na priv ;)

Moje pytania (29)

Wszystkie »

Naszą relację można już nazwać "spotykaniem...

się"? Znamy się jakieś 2 miesiące. Poznaliśmy się przez znajomych. Pierwsze 2 spotkania w większym gronie, weekend po weekendzie, na mieście i potem w mieszkaniu. Potem w tygodniu umówiliśmy się na mieście sam na sam. Ale mało ze sobą pisaliśmy, średnio raz na tydzień zamieniliśmy dwa słowa, czasem rzadziej. Potem spotkaliśmy się po miesiącu w mieszkaniu, sam na sam. Całowaliśmy się. Od tamtej pory piszemy kilka razy dziennie. Oboje się sobie podobamy. W tygodniu ciężko się spotkać, bra...

W Pomocy, 2017-06-18 18:52:36, 1 odp

Będzie coś z tego?

Poznałam chłopaka przez naszego wspólnego kolegę. Wiem od naszego kolegi, że mu wpadłam w oko. Dwa spotkania większą grupą (imprezy). Na drugiej imprezie trochę do mnie podbijał, obejmował itd. Potem byliśmy u mnie we trójkę i piłam z nim. Następnego dnia zaproponował kawę sam na sam. Spotkaliśmy się, ale prosił, żebym nic o tym nie mówiła naszemu koledze. Potem raz jeszcze do mnie napisał. Przez 3 tygodnie cisza. Nasz kolega (właściwie to mój przyjaciel, a jego kolega) powiedział mi, że tamt...

W Pomocy, 2017-05-30 22:43:09, 1 odp

Czemu on chce się kontaktować w tajemnicy przed...

naszym kolegą? Mamy wspólnego kolegę, który nas ze sobą poznał i nawet próbował swatać. Z moim kolegą jesteśmy bardzo blisko, taka nawet przyjaźń, rozmawiamy o wszystkim, o moich facetach, o jego dziewczynach, ale traktujemy się jak rodzina. No a ten chłopak.. znamy się 1,5 tygodnia, od początku wpadliśmy sobie w oko. Dwa pierwsze spotkania troszkę ze mną flirtował. Widzieliśmy się wtedy większą ekipą. Dzisiaj nagle zaprosił mnie do znajomych na fb i napisał do mnie. Chwilę popisaliśmy, ale ...

W Pomocy, 2017-05-01 23:35:56, 2 odp

Moje odpowiedzi (132)

Wszystkie »

Czy to kolezenstwo? przyjazn? flirt?

W Ciekawostki od ~piekna443216, 2017-05-30 21:57:11, 2 odp

rozterkoweserce odpowiada:

Myślę, że podobasz mu się i chciałby Cię bliżej poznać, ale przy innych ludziach wstydzi się.

Czemu on chce się kontaktować w tajemnicy przed...

W Pomocy od rozterkoweserce, 2017-05-02 18:36:58, 2 odp

rozterkoweserce odpowiada:

Tyle to wiem, ale dlaczego nie chce, żebym mu mówiła?

Podoba mi się chłopak . Całowałam się z nim...

W Miłość od koteq1, 2016-12-04 21:23:42, 3 odp

rozterkoweserce odpowiada:

Mam podobną sytuację do Twojej, tylko wszystko działo się częściej i już trochę trwa, a ja nadal nie wiem czy on coś do mnie czuje czy jestem i zawsze będę tylko koleżanką, którą lubi i która mi się podoba. Jeśli masz ochotę o tym porozmawiać, o naszych sytuacjach to pisz na priv ;)

Fajne (2)

Wszystkie »

Zależy mu na mnie czy na seksie?

Spotykam się z chłopakiem od 5 tygodni,jego kolegę znam od 3 tygodni.Mój chłopak podoba mi się,ale niczego do niego czuję,on bardzo się o mnie starał,szybko wyznał mi miłość,a mi po prostu przeszło.Tzn. podoba mi się,ale to nic głębszego.Z jego kolegą od razu zaiskrzyło,z mojej i z jego strony były od razu słodkie spojrzenia,uśmiechy itp.Mi miękły kolana jak tylko na mnie spojrzał i się uśmiechnął,a jak się dotknęliśmy to aż mnie ciarki przechodziły.Chłopak często mnie olewał,wybierał znajomych,a kolega rozmawiał ze mną na różne codzienne tematy,pytał o rodzinę,o szkołę itd. I tym sposobem wdaliśmy się we flirt z kolegą.Na początku to było tylko na oczach chłopaka,na żarty,nie przebieraliśmy w słowach we flircie (ciągle padały dwuznaczne teksty),fizycznie dochodziło najwyżej do przytulania się i do tego,że czasem na dworze obaj mnie trzymali za ręce.No chyba,że liczy się też to,że przez kilka sekund leżeliśmy razem w łóżku,ale do niczego nie doszło,to było też na oczach chłopaka,na żarty.Kolega lubił prowokować swoim zachowaniem mojego chłopaka.Np. też w klubie chłopak mówi do kolegi kiedyś,żeby ze mną zatańczył,a kolega do niego czy ma go zastąpić we wszystkim,bo on chętnie.Zresztą kolega często sam z siebie porywał mnie do tańca i w obecności chłopaka flirtował ze mną w tańcu,żeby się z nim drażnić,a jak chłopak gdzieś poszedł to kolega albo mnie ignorował albo na serio ze mną flirtował,to było różnie.Na początku to w ogóle kolega się ze mną przedrzeźniał,coś chyba na zasadzie kto się czubi ten się lubi :) a raz mi powiedział,że ładnie wyglądam i żebym to doceniła,bo nie często to mówi.W końcu pokłócili się,bo chłopak powiedział koledze,że ze mną nie spał,a kolega wyśmiał go,że nie umie się za mnie zabrać.Po tygodniu się pogodzili.Mój chłopak nie wie,że od pewnego czasu kolega flirtował ze mną także wtedy,gdy byliśmy sami.. trzymał za rękę,patrzył w oczy,gładził po policzku poprawiając kosmyk włosów,uśmiechał się.A ostatnio mieliśmy iść do klubu we trójkę jak zwykle,ale kolega miał pewne problemy osobiste i nie miał nastroju,dlatego podwiózł nas tylko z chłopakiem do klubu.Między czasie jednak chłopak powiedział do kolegi,żeby poszedł z nami do klubu rozładować napięcie,a kolega na to zażartował czy jest tego pewien,bo musiałby spać na niewygodnej kanapie w kuchni,a on jakby miał rozładować napięcie to musiałby spać ze mną i do mnie taki tekst,też w żartach "no nie mów,żebyś nie chciała?" Ale tym razem chłopak się nie wkurzał,bo kolega go już klepał po nodze od razu,że żartuje,bo ogólnie to do tej pory chłopak był bardzo o mnie zazdrosny,teraz gdzieś trochę wyluzował,nawet się śmiał,że oboje będą zięciami mojej mamy.Zastanawia mnie to wszystko.. czy koledze naprawdę się podobam i próbuje mnie odbić czy chodzi mu tylko o seks?Bo z jednej strony to,że był opiekuńczy i okazywał mi dużo szacunku,a z drugiej strony ostatnio wszystkie jego żarty dotyczą seksu.Mamy 21 lat (ja),25 (kolega) i 26 (chłopak).

W Miłość od rozterkoweserce, 2016-03-20 23:39:12, 4 odp

Hej :) Nie wiem czy nie jestem już trochę za...

stara na ten portal,bo dojrzewanie mam już za sobą,ale mam małe doświadczenie w sprawach miłosnych i postanowiłam tutaj się doradzić :) Poszłam teraz do szkoły dla dorosłych.Wpadł mi w oko taki chłopak z klasy.On ma 19 lat,a ja 20.Na przerwach dziewczyny trzymają się w jednej grupie,a chłopaki w drugiej,tylko dwie dziewczyny trzymają się z tymi chłopakami,nie wiem czy się znają już wcześniej skądś,ale ja się z tymi dziewczynami za bardzo nie kumpluję,jesteśmy tylko na "cześć".No i tak przez pierwsze zajęcia to wiadomo,że każdy tylko każdego obserwował,bo w większości nikt nikogo nie znał.Jest 3 chłopaków,którzy się ze sobą kumplują.Nazwę ich A (ten,który mi się podoba),B (jeden kolega),C (drugi kolega).Były dwie takie sytuacje,że chłopak B mówił coś do chłopaka C i pokazywał mu na mnie,ale byli poważni,ten C mu potwierdził to co B mu powiedział.Drugim razem chłopak B też coś na mnie pokazywał C i się śmiali.Dzisiaj na zajęciach przez kilka razy nasz wzrok (mój i tego chłopaka,który mi się podoba) się zetknął.Wydawało mi się potem,że czasem na mnie zerka,np. powiedział coś śmiesznego do kolegi i spojrzał się na mnie chyba czy się śmieję.Później faktycznie,może trochę się na niego gapiłam,ale taki już mam odruch bezwarunkowy jak ktoś mi się podoba :) Na przerwie chłopaki przechodzili obok mnie,ale nie patrzyłam na nich,nie wiem,może zerknęłam raz,no tak odruchowo,ale nie gapiłam się.. a chłopak B powiedział do chłopaka A "czujesz wzrok na sobie?".Powiedział to dokładnie w momencie jak mnie mijali.On na to jego pytanie odpowiedział "nie".Potem już w tej sytuacji starałam się na niego nie patrzeć.A na koniec chłopak B podpowiadał mi na zajęciach.I nie wiem co o tym myśleć,o zachowaniu tego chłopaka,który mi się podoba (A) i tego jego kolegi (B)... Czy w końcu podobam się A czy B czy obojgu czy żadnemu,bo już straciłam orientację? I jak zachowywać się wobec A,patrzeć się,nie patrzeć?Jeśli to istotne to dodam,że ogólnie zazwyczaj podobam się chłopakom,ale wiadomo,że nie jestem w typie każdego :)

W Miłość od rozterkoweserce, 2015-09-25 21:58:19, 4 odp

KOMENTARZE (1)

Wszystkie »

smutna1107 pisze do rozterkoweserce :

Hej :)

2016-05-08 23:20:31 , 2 odpowiedzi

Wszystkie wypowiedzi:

rozterkoweserce pisze:

No hej :) Co tam?Pisz na priv jak coś :)

2016-05-08 23:53:25

smutna1107 pisze:

oki

2016-05-09 01:11:26




ubezpieczenie szkolne