Zaloguj się✗ Zamknij
Wczoraj nocowałam u koleżanki.Z dziewczyn...
byłyśmy tylko my.Było też 4 chłopaków.Graliśmy w butelkę na całowanie.Dwóch chłopaków już spało więc graliśmy że tak powiem 2 na 2(2 chłopaków 2 dziewczyny).Był tam taki jeden chłopak którego poznałam w ten sam dzień.Jak wylosował mnie lub ja jego to się normalnie całowaliśmy w policzek albo w usta.Całował się też z moją koleżanką.Jak ona powiedziała że może zaczniemy się całowac po ślimaku bo było z deka nudno to ja byłam temu przeciwna bo chociaż mi się podobał to jak dla mnie to było za szybko, ale gdy znowu była nasza kolej to ja bardziej rozchyliłam usta.I tu jest problem.Jak znowu mieliśmy się pocałowac i wylosował mnie to tego nie zrobiliśmy a póżniej wylosował moją koleżankę i z nią też już nie był chętny się pocałowac, ale gdy mówiłysmy żebyśmy przestali gracc to on mówił żebyśmy jeszcze pograli.O co może mu chodzic?Dodam że jak spałam z nim na jednym łóżku to że tak powiem strasznie wtulał głowę w moją rękę(tak akurat się ułożyła)lecz nie wiem czy to dla tego że chciał byc bliżej mnie czy to wina niewygodnej poduszki ;) O co mu może chodzic?Z góry dzięki za odp ;d
ODPOWIEDZI (7)
chwilę temu
cristalwhite 2011-08-19 16:37:14
chciał być bliżej, możliwe ze nie mial ochoty juz sioe całowac
Odpowiedz na ten komentarzYouAreMyAngel 2011-08-19 16:33:51
Wpadłaś mu w oko :D
I tak jak marek69: Myślę że chciał być bliżej cb ;)