Zaloguj się✗ Zamknij
Załóżmy, że przechodzilibyście przez most i...
zauważylibyście jakaś dziewczynę, która stoi przy barierce i patrzy w wodę. Dziewczyna się nie rusza z danego miejsca tylko tak stoi cały czas. Po czym mija godzina około i wracacie tą samą drogą i nadal ją widzicie. Co byście myśleli o niej? Zastanawialibyście się czy nie chce nic sobie zrobić? Zadzwonilibyście na policję? A może przeszlibyście obojętnie? Jakie jest wasze zdanie?
ODPOWIEDZI (12)

chwilę temu
dżejkob 2012-06-24 01:56:03
Śmieszne jest to, jak każdy jest chętny do pomocy, każdy leci z ratunkiem, dobrą radą i słowem, każdy by pogadał, przytulił, nadał sens życiu. Jednak i tak 90% z was nic nie robi w takich przypadkach. Wszyscy i tak mają to w dupie. Najczęściej nawet nie zauważają takiej osoby.
Pytanie nie ma racji bytu, gdyż reakcja drugiego człowieka zależy od całej masy różnych czynników. A czy rzeczywiście coś by się zrobiło, i tak wyszłoby dopiero w rzeczywistości. Ludzie potrafią tylko gadać, nie działać.
skasowany 2012-06-23 22:37:09
podszedłbym i porozmawiał z nią , starał się ją zrozumieć i w razie potrzeby i możliwości pomóc.
Nie można takiej dziewczyny zostawić samej , może sobie coś zrobić , a przecież już tyle młodych osób zabiło się z głupich przyczyn.
Nie ma problemów nie do rozwiązania , są takie których sami nie możemy pokonać i potrzebujemy wsparcia wtedy w walce.
Arcymiss 2012-06-23 22:35:21
Dziewczyna pewnie rozmyślała choć w 100 % nie mogę tego powiedzieć. Ja sama często albo siadam na kamieniu i godzinami patrze w niebo albo siadam na dachu i przyglądam się niebu.
Po prostu rozmyślam więc może ona również, chce sobie coś przemyśleć.

smerfnie 2012-06-23 23:10:10
podeszłabym do niej, zapytała czy coś się stało, czy chce na ten temat porozmawiać i zrobiła wszystko aby zaciągnąć ją na jakąś ławkę czy do jakiej knajpy na kawę i pomogła rozwiązać ten problem. W takich sytuacja, a raczej na pewno ta osoba zmaga się z jakimś poważnym problemem najważniejsze jest wsparcie i zrozumienie drugiej osoby, a także zwyczaje "wygadanie " się komuś.
Odpowiedz na ten komentarztekk25 2012-06-24 09:03:26
również zgadzam się z poprzednikiem. Znam to z własnego doświadczenia. Kiedyś stojąc z kumplami usłyszałem jakies dziwne krzyki dochodzące z bloku. Słychać je było chyba na całe miasto. Oczywiście od razu zadwonilem na policję i czekając na nich widziałem obojętność ludzi przechodzących obok tego bloku. Nikt nawet nie spojrzał a słychać było wyraźnie. Krzyki były naprawdę przeraźliwe, typu "zabije Cię". A każdy po prostu przechodził obok, bal się cokolwiek zrobić.
Odpowiedz na ten komentarzzakupoholiczka15 2012-06-23 22:36:34
Ja również jak moi poprzednicy podeszłabym do tej dziewczyny i zapytała czy wszystko w porządku. Jeśli dziwnie by się zachowywała wtedy może zaczęłabym działać, czyli powiadomiła kogoś itp.
Odpowiedz na ten komentarz