Zaloguj się✗ Zamknij
Witam jestem Karol mam 18 lat i chodzę do 2 kl...
zawodówki.Od roku mam problem ze swoim życiem nie mam za dużo kumpli przyjaciół itd. W gimnazjum starałem się bawić na każdym kroku miałem z klasą świetny kontakt na każdym kroku i o każdej porze dnia i nocy lecz gdy każdy poszedł do liceum technikum i zawodówek wszystko się skończyło.Od roku nie mam żadnej dziewczyny (jedną poznałem ale nie wypaliło) w technikum się nie układało więc przeniosłem się do zawodówki choć też się nie układa ludzie.Praktyki tak samo przez pewien okres było fajnie ale po pewnym czasie stało się nie swoją głupie żarciki co mnie denerwuje choć nie chce tego pokazywać wredność szefa prawie na każdym kroku.Z kumplami nie ten kontakt co kiedyś choć się widzimy średnio 1 na miesiąc na imprezie to i tak jak dzwonie to albo nie odbierają albo nie mają czasu gdy się pytam czy coś mają do mnie to odpowiadają że jest spoko i nic się nie dzieje,lecz od 2 tygodni nasuwa mi się pomysł żeby zmienić swoje życie i potrzebuje waszych porad z góry dziękuje :)
ODPOWIEDZI (4)

chwilę temu
reggaerocker 2012-07-19 19:14:06
Hmm... niestety nie mam pojęcia co Ci doradzić w tej sprawie, ale wiem jedno... najlepiej być sobą i pod żadnym pozorem się nie zmieniać. Jeśli Twoi znajomi tego nie akceptują to ich strata.
Odpowiedz na ten komentarzamorek303 2012-07-19 20:42:06
Witam ,
mam bardzo podobną sytuację.. Jednak w szkołach średnich się wszystko zmienia.
W gimnazjum byłam w kręgu zainteresowania - miałam dużo znajomych , znałam praktycznie cała szkołę - po skończeniu gimnazjum poszłam do technikum , gdzie od początku nie czułam się komfortowo , zastanawiałam się nawet nad przeniesieniem do innej szkoły w celu zmiany środowiska.
Jednak nie było to opłacalne , ponieważ skończyłam drugą klasę- także byłabym w tył.
Moim zdaniem nie powinieneś brać wszystkiego do siebie i mieć dystans do własnej osoby i otoczenia.
Starać się nie przejmować - zabrać się za swoje sprawy , ponieważ znajomi z czasem odejdą , a zostaje życie , w którym będziesz musiał sobie radzić i działać na własną rękę .
Może jesteś po prostu nadzwyczaj dojrzały i ich wyprzedzasz swoim poziomem , bardziej stawiam na to , ponieważ patrząc dzisiaj ... i widząc zachowanie większości młodzieży , nie dziwie się gdyby tak było.
Zajmij się swoimi sprawami jak już mówiłam , swoim hobby - bądź sobą przede wszystkim , na pewno nie zniżaj się do ich poziomu , ani też nie podążaj za ich stylem życia..
Pozdrawiam.