Zaloguj się✗ Zamknij
Czy związek na odległość się uda?
Jakiś czas temu poznałem wspaniałą dziewczynę w moim wieku (16 lat). Nie będę ukrywać, dziewczyna podoba mi się, a ja jej chyba też. Problem z tym, że mieszkamy około 400km od siebie. W moim wieku, przebycie takiego dystansu nie jest zbyt łatwe. Czy myślicie czy taki związek może się udać? Jeśli możecie to dajcie mi jakieś rady ; )
ODPOWIEDZI (10)

chwilę temu
Betty87 2013-02-13 11:01:21
Myślę, że taki związek nie ma sensu, bo owszem na początku będzie super, ale później nie będzie tak różowo, bo nie będziecie mieli sibie na widoku. To uczucie będzie stawało się mniejsze. Mam taki pomysł, ale nie wiem czy Ci się spodoba, możecie być w takim związku, nie szukajcie sobie kogoś na siłę, ale ty i twój obiekt westchnień stwórzcie związek bez zobowiązań. Będziecie parą, ale w razie zawarcia nowej znajomości, nie macie wyrzutów sumienia. Życzę wam szczęścia
Odpowiedz na ten komentarzkasiolek91997 2013-02-13 14:03:47
` moim zdaniem związi na odległość to nie to ;) przecież w zwiazku nie chodzi tylko o to zeby zmienić status na facebooku czy pochwalić się kolegą że wyrwałeś niezłą laske. w związku chodzi o to zebyście mogli się spotykać , spędzać ze soba czas i takie tam ;p a na odległość tego sie nie da. jeżeli ona naprawde ci sie podoba i wg, to myśle że za 2 lata czy jakoś tak nadal będziecie ze sobą utrzymywać kontakt i wtedy jak bd starsi to może bedzie łatwiej sie wam spotykac nawet jeżeli dzielą was te kilometry i coś z tego wyjdzie . życze powodzenia ;)
Odpowiedz na ten komentarzdjdomel 2013-02-13 13:18:58
Mam koleżankę, która jest z chłopakiem już dwa lata, on mieszka we Warszawie, a Ona w Okolicach Poznania, więc też mają do siebie spory kawał. Mają po 17 lat, kilka razy już do niej przyjeżdżał. Ja osobiście wierzę w związki na odległość. "Jeśli miłość jest prawdziwa, to przetrwa wszystko" Tylko trzeba ufać tej drugiej osobie, bo fakt faktem nie masz takiej samej kontroli, jakbyście spotykali się na codzień.
Odpowiedz na ten komentarzMcDante 2013-02-13 11:55:57
Witam.
Miłość na odległość jak tu już napisali nie wytrzymuje zbyt długo i jest to miłość wyniszczająca jeżeli trwa zbyt długo. Tak jak miłość platoniczna potrafi zadać ból tylko że dotknięte są tym obydwie strony. W miłości jest ważna bliskość tych dwóch osób. Dla mnie jest to uczucie nietrwałe, kruche i nie warto się w takie coś angażować. Pozdrawiam.
Dante
Słodka0702 2013-02-13 14:28:16
Jeżeli chcesz to posłuchaj mojej historii z podobnego związku i wyciągnij z tego wnioski. Ponad 2 lata temu poznałam chłopaka 100 km od siebie. Zakochaliśmy sie w sobie i pomimo ryzyka o jakim wiedzieliśmy, spróbowaliśmy być razem. On jest 4 lata starszy ode mnie(21 lat), więc miał większe możliwości przyjeżdżania do mnie. Spotykaliśmy się niekiedy w weekendy, w wakacje, studniówka, i takie tam, ale z czasem po ponad dwóch latach wspaniałego związku, zaczęło mnie to męczyć... Zrozumiałam, że to chyba jednak nie była odpowiednia decyzja, bo chociaż wiele nas łączyło, to często spotykaliśmy przeszkody na drodze. Miesiąc temu zerwałam z nim... Było ciężko o tym zapomnieć i zacząć coś nowego, ale nie mieliśmy wyjścia. Bardzo to przeżył, ale wczoraj rozmawiałam z nim (chociaż nigdy nie myślałam, że będziemy mogli pogadać ze sobą po takim czymś, ale jednak) i powiedział, że spotkał dziewczynę z okolicy, chyba w swoim wieku i stara się poukładać sobie życie na nowo. Tak to mnie bardzo uszczęśliwiło,bo chciałam, aby znalazł szczęście z kimś, kogo będzie miał zawsze blisko siebie i nie będą go dzieliły kilometry... Zasługuje na to. Ja aktualnie nie chcę się z nikim wiązać, ale poświęcić czas na naukę, i zapomnieć o tym co było.. Więc radzę Ci zastanowić się nad tym trochę, bo z pewnością nie będzie Wam łatwo. Może Wam się uda, ale w naszym wieku są małe szanse na spotkania, bo kontrolują nas rodzice, nie mamy całkowitej swobody. Ale pomimo wszystko życzę Wam szczęścia ;))
Odpowiedz na ten komentarzNieogarnięta 2013-02-13 11:01:24
Niestety, ale wątpię aby taki zwiazek się udał. Ja byłam w takim związku 2 razy, z jednym chłopakiem dzieliło mnie raptem 80-90 km, a i tak mnie rzucił i stwierdził że przeszkadza mu odległość, więc wolę nie myśleć co będzie z wami, jeśli dzieli was 400 km. Oczywiście, jasną sprawą jest to że taki związek ma szansę przetrwać jeśli jest zaangażowanie obu stron, ale prędzej czy później się to wypali bo macie 16 lat, więc darzycie siebie "młodzieńczą miłością". Ostatecznie zrobicie jak chcecie, ale ja wiem jedno - takie związki udają się jedynie osobom dorosłym, mającym 30 lub więcej lat, które mają ułożone życie, pracę i kase na ciągłe dojazdy. W waszym wieku to niestety marne szanse, aby taki zwiazek był trwały. Ale to tylko moje zdanie, ktoś może myśleć inaczej.
Pozdrawiam.
DziurawaCapecka 2013-02-13 14:08:38
Hej powiem ci że jestem w dosłownie takiej samej sytuacji. Mój chłopak mieszka ode mnie 400 km i jestem z nim już prawie rok. Nie powiem bo jest bardzo ciężko ponieważ gdy mamy gorsze dni nie możemy liczyć że druga osoba za chwile stanie w drzwiach i nas przytuli i pocieszy. Ale miłość opiera się przede wszystkim na uczuciu, zaufaniu a nie chodzenie za rączkę czy całowanie. To jest że tak powiem dodatek:) Czy może się udać? Hmm moim zdaniem to zależy tylko i wyłącznie od was. Związek na odległość jest bardzo poważnym krokiem. Porozmawiajcie o tym na spokojnie czy będziecie w stanie podjąć się tego bo później możecie żałować:) Jak byś miał jeszcze jakiś pytania to wal na priv:)
Odpowiedz na ten komentarzanita3143 2013-02-13 12:22:41
Witam ..Miałam tak samo , poznałam fajnego chłopaka ale on mieszka dalej ode mnie , mam do niego 2 godziny ...Taki związek nie ma szans chociaż mi mówił że mnie kocha ale mnie zdradzał spotykaliśmy się raz w tygodniu ale nasz związek nie przetrwał..Znajdź sobie dziewczynę bliżej Ciebie z twojej miejscowości..Pozdrawiam ..
Odpowiedz na ten komentarz
~Sylwia 2016-04-13 19:56:09
witam!Mam 17 lat i pochodzę z pod Warszawy.Mój chłopaklat 19 pochodzi z Ostrowca wielkopolskiego i jesteśmy w tym związku od roku.Naprawdę nie jest łatwo.Rozmawiamy dużo przez skype,spotykamy się w Warszawie w naszej ulubionej knajpie,częściej to Onprzyjeżdża do mojego domu gdyż ma prawo jazdy.Czasami ja przyjeżdżam do niego na weekend.Bardzo lubię się z jego rodzicami a On z moimi.Zmieżam do tego że miłość przetrwa setki kilometrów.Znam jeszcze kilka par które tworzą udany związek od kilku lat mimo 100 czy nawet 300 km.Głowa do góry!
Odpowiedz na ten komentarz