Jest taka sprawa w zwiazku z chlopakiem.Poznałam...

go rok temu na spotkaniach do bierzmowania .Przeprowadzilam sie jakies 4 lata temu i dopiero na przygtowaniu do bierzmowania poznalam wiele ludzi poniewaz bylam tu nowa w tym gronie byl pewien chlopak ktory pozniej mi sie spodobal.Nie gadalismy duzo poniewaz bylam jeszcze bardziej niesmiala niz jestem.W nastepnym roku jezdzil czasem ze mna autobusem ale tylko raz czy dwa podszedl do mnie zagadal tak to tylko czesc czesc i on tam ze znajomymi.Ostatnio zaprosil mnie na ognisko ktore zorganizowal z kolegami i dzien wczesniej napisal do mnie i ptal czy bede ,powiedzialam ze raczej tak i sie zaczela rozmowa ,wiec poszlysmy z kolezanka no i troszke z nim pogadalam pozniej kolezanka mowila ze na mnie patrzyl ale % robi swoje i juz ogar pol na pol byl potem heh i wiekszosc chlopcow przyszla do nas i sb tak siedzielismy ,gadalismy i % a on byl jednym zorganizatorow wiec nie siedzial prawie wogole z nami tylko chodzil i dorzucal do ognia albo sprawdzal jk sie maja inni xd Wszyscy bylismy db po % i taki chlopak zaczal mnie przytulac a pozniej chcial sie przejsc ze mna na spacer.Poszlismy i usiedlismy kolo sb a on w tym czasie odprowadzal tam znajomych i zapytal tego kolegi obok mnie z kim tam siedzi wiec powiedzial a on ok i poszedl pozniej ten kolo mnie zaczal mnie calowac i wydawalo mi sie ze zaczal wracac i widzial co sie dzieje ale nie wiem.W kazdym razie pozniej jak wrocilismy to po jakims czasie siadlam kolo niego ale sie zle poczul wiec poszedl spac ,nie wiem ja sie zel z tym czuje ze dalam sie pocalowac ale to wszystko bylo po % a za tydzien organizowalysmy ognisko z kolezanka ale nie wypalilo ze wzgledu na pogode lecz on chcial przyjechac z kolega ,jak myslicie czy on mnie choc troche lubi ?czy zmienil zdanie o mnie po tym ognisku na negatywne ?