Mój kolega czasem płacze z powodu dziewczyny.Jest w ...

niej zakochany.Chodzili kiedys razem kawałek ale potem była sie spotkać z jakimś kolega i nie było jej cały dzień i sie pokłucilii ona na fb mi napisała że nie bedziemy juz chyba razem.On zerwał z nia.I żałuje bardzo.Teraz sie przyjażnią i on próbuje to naprawić i żeby być razem Na którymś spotkaniu przytulił ją i powiedział wiesz że cie kocham to wtedy tylko przytakneła. On nie wie czy dziewczyna go kocha.I cierpi z tego powodu.Mówila mu kiedys że cos do niego czuje ale to nie bylo kocham cie.
Powiedzieli że nie daja rady ze sobą odpuscic kontakt i pisanie,bo fajnie sie im pisze,
Mówil mi ze dziewczyna może na niego liczyc.
On ma dużą nadzieje że beda kiedyś znów razem
Ja powiedzialm mu że ich zwiazek nie przetrwa,że bedzie bardziej cierpiał i że ona znowu go wystawi jak to wszytko widze.
Co wy o tym myslicie? czy ja mam racje?