Witam mam pewien problem ale najpierw troche...

opowiem o kolezance a potem o problemie . Ogólnie to ta kolezanka mi sie podoba ale kiedys powiedziała że nie bedziemy nigdy kręcić no cóż wiem to sie wyda głupie ale dla mnie mowa jest srebrem a milczenie złotem .Poza tym znam nie 1 przypadek gdzie dziewczyna mowila ze nie chce ze mna/lub kims innym krecic i jednak cos bylo. Ale do rzeczy zaprosiłem tą oto koleżanka na pizze i zastanawiam sie czy powinnienem kupić jej kwiatka bedziemy szli podajrze w dzien kobiet i chyba w sumie wypadało by jak myślicie ?