Zaloguj się✗ Zamknij
Co zrobić w takiej sytuacji?
Wazne! Potraktujcie to na serio. Mam 17 lat ona ma 16 rocznikowo. Mieszkamy od sb ok. 10 km (w sasiesnich wsiach) i chodzimy do innych szkol. Poznalem ja w gimnazjum jeszcze. W czerwcu pisalismy ale ona byla negatywnie do mnie nastawiona przez koleazanke. Dopiero gdy ja zobaczylem pewnego razu w pazdzierniku to poczulem ze nadal sie w niej kocham i wgl. Napisalem do niej jeszcze raz po 3 miesiecznej przerwie. I tak od pazdziernika piszemy. Coraz bardziej sie poznawalismy, coraz milej, zaczelismy sie spotykac gdy byla okazja i wgl jakos szlo do przodu ;). Wkoncu pisalismy sb serduszka kotku, tygrysku itp. Gadalismy przez tel godzinami i wgl. Teraz mialem ferie i wgl, bylem z nia w kinie na spacerze no i przytulalismy sie nawet przez 40 minut tak bez przerwy (moze glupie ale no tak dzialaja uczucia) wyznalem jej wiele razy ze ja kocham i wgl, ze jest dla mnie wszystkim. No ostatnio miewala rozne humory na fb nie chciala wejsc czy popisac no i nie chciala sie jakos bardziej spotkac. Zabralem auto(mimo ze nie mam prawa jazdy) i podjechalem pod jej dom w ten dzien kiedy mielismy sie spotkac no i pogadalismy na chwile i dalismy sb buzi i wgl fajnie bylo. Ale wczoraj tak gadalismy i sie jej tak spytalem to powiedziala mi ze jetem super i wgl ale milosci do mnie jakos nie czuje. Zasmucilem sie i wgl plakalem w nocy nie spalem i napisalem do niej ze ja kocham i ze nie mam zamiaru zrywac kontaktu. No i ze chce zeby bylo to co wczesniej i narazie mozemy byc przyjaciolmi bo zaplanowalismy tyle wspolnych rzeczy i wgl i powiedzialem jej ze moze potrzebuje czasu i ze na taka prawdziwa milosc mozna poczekac te kilka lat ale zebysmy pisali ze sb i spotkali jak jest okazja. Powiedzialem jej ze moze poczuje cos do mnie wiecej niz przyjazn. Teraz z nia pisze tak jakby tej rozmowy nie bylo i zamierzam sie z nia spotkac (mam nadzieje ze bd chciala). Moje pytanie do dziewczyn moze bardziej ale i do chlopakow tez ;) Czy warto walczyc dalej o nia, kocham jak jak nikogo jeszcze i to nie jest jakies tam zauroczenie i co byscie zrobili na moim miejscu ;"). Z gory dziekuje za pomoc!
Ps. Dodam ze wiemy o sb nawzajem co malo kto ;)
ODPOWIEDZI (3)

chwilę temu
Bezpłciowyczłowiek 2016-01-27 18:55:22
Myślę, że powinniście zacząc spotykac sie czesciej poza swiatem facebooka -.-, zapros ja pod pretekstem kawy i rozmawiajcie twarza w twarz, doceni takie dzialania. Jeśli ona nie odwzajemni twoich uczuc, nie zrywaj z nia kontaktu, poniewaz mozesz byc osoba dla niej wazna, mimo ze nie kocha cie w taki sposob, jak ty kochasz ja.
Zaprzestaj czulych slowek, tego typu, bo oboje mozecie byc skrzywdzeni.
Nie poddawaj sie, ale tez nie naciskaj.
Jeśli wyczujesz odpowiedni moment, to zapytaj się jej, dlaczego się tak zachowywała w twojej obecnosci. To była zabawa twoimi uczuciami. Nieladnie.
sierota267 2016-01-27 17:12:58
Jestem dziewczyną, też mam 16 lat i postaram się odpowiedzieć :) Dziewczyna, którą opisałeś jest młodziutka, pewnie co dopiero zaczęła odkrywać świat poważniejszych uczuć np. miłosnych. Może nie koniecznie jest do ciebie przekonana, chce z tobą być, tworzyć związek. Może po prostu nie chce albo się boi(nie wiem co nią kieruje), ale nie ma co naciskać i się spieszyć, bo tym sposobem możesz sobie tylko pogorszyć sytuacje. Czekaj cierpliwie, może ona dojdzie do wniosku, że chce z tobą być, a jak nie to trudno. Mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia, że takie narzucanie się bardzooo odstrasza. Tym bardziej, że ty widzę traktujesz sprawe poważnie. Mówisz, że ją kochasz itp. Tak na prawdę( mi się przynajmniej tak wydaje) za wcześnie na takie wyznania. Dziewczyna mogła rzeczywiście się wystraszyć i zniechęcić. Jesteście oboje młodzi ;) nie ma co się spieszyć. Na razie taraktuj ją jako dobrą koleżanke, przyjaciólke, a z czasem wszystko może(MOŻE a nie MUSI) się zmienić.
Odpowiedz na ten komentarz