Mam problem i liczę na poradę. Mam 15 lat i od...

około miesiąca posiadam 18 letniego chłopaka. Ogólnie dogadujemy się naprawdę dobrze ale jednak nie mogę przestać myśleć o tym że on cały czas ma do mnie jakieś uwagi i wymagania, ciągle w rozmowie mówi mi że np mam grube nogi, "spasiony tyłek", za mały biust, nie ubieram się do końca tak jakby on chciał, słyszę porady co do mojego makijażu i ciągle mówi o swojej byłej. Jak ona to nie była ładna, jak ładnie się nie malowała a ostatnio powiedział mi nawet "no co ja mam poradzić że mi się podoba" w momencie kiedy powiedziałam że ciągle o niej mówi. Nie podoba mi się również że naciska tak na intymne pieszczoty na które nie jestem jeszcze gotowa. Kiedyś gdy powiedziałam mu żeby przestał odsunął się ode mnie obrażony i powiedział żebym przyszła dopiero kiedy będę miała ochotę się pobawić. Mam wrażenie że czasem traktuje mnie tylko jak zabawkę i rzecz którą może pochwalić się przed kolegami. Potrzebuję porady co wy myślicie o jego zachowaniu i co powinnam w tej sytuacji zrobić.