Zaloguj się✗ Zamknij
Hej :) Chodzi o to że mój kolega z klasy...
dokucza mi za to że przyjaźnie się z jedną taką .. Rozumiem że nie trzeba wszystkiego i wszystkich akceptować ale to co on robi to już doprawdy przesada ... Cały czas gada że ja niby jestem lesbijką i podkochuje się we własnej przyjaciółce chociaż to nieprawda ... Ostatnio jak o czymś zapominał to on mówi " zapomniałaś bo ciągle o niej marzysz ", " trzeba było nie spotykać się z nią " ... Wiem że to tylko głupie żarty, w końcu szóstoklasiści lubią robić sobie bekę ze wszystkiego ale to jak on mi dokucza upokarza i rani mnie ... Nie wiem co mogę zrobić aby przestał .. Nie chce na niego kablować !
ODPOWIEDZI (8)

chwilę temu
maniurka TeaGreen 2017-01-06 20:15:59
Moze lesbijki ja obrzydzaja dlatego nie chce, aby tak ja nazywano? Upokarzac to nie ma co tu upokarzac ja, ale moze sobie nie zyczyc zeby tak na nia mowiono, nie wiem czy jakakolwiek hetero kobieta czy hetero facet chcieliby, aby ktos mowil na nich lesbijka/gej, bo ktos ma cos pod deklem nie halo. Nikt nie ma prawa osmieszac innych mowiac, ze sa innej orientacji niz w rzeczywistosci.
Odpowiedz na ten komentarzmaniurka TeaGreen 2017-01-06 20:41:13
Ale wie, ze interesuja ja chlopcy, a nie dziewczynki, wiec nazywanie jej lesbijka jest osmieszajace, a jesli nie jest no to rozumiem, ze ciebie tez mozna nazywac lesbijka nie zwazajac na to jaka jest prawda? Poza tym, z orientacja czlowiek sie rodzi, a nie nabywa ja w trakcie zycia, no chyba, ze ty, jakze dorosla, wiesz lepiej, jak zawsze, w kazdym temacie, hehe.
Odpowiedz na ten komentarzmaniurka TeaGreen 2017-01-06 20:57:02
No patrz, a ja w 6 klasie bylam w stanie okreslic swoja orientacje. Od zawsze podobali mi sie faceci, wiadomo, ze im starsza bylam tym bardziej mi sie podobali i tym bardziej mnie do nich ciagnelo i w momencie gdy zaczelam czaic orientacje seksualne wtedy bylam wstanie powiedziec jakiej orientacji jestem ja.
Dorosli ludzie, ktorzy nie mowia tego co jest zgodne z prawda, prawem, normami, tutaj doskonalym przykladem sa niektorzy politycy, to znaczy ze sa nie wychowani? Ja tam nie powiedzialabym, ze to kwestia wychowania czy nie wychowania. Ale nie ma co sie rozwodzic na ten temat, ja moge twierdzic, ze cos jest biale, ty ze czarne, zero wnioskow z takiej dyskusji.
WhiteNoise maniurka 2017-01-07 12:50:47
Nie obrzydzają mnie ale nie lubię gdy on tak myśli bo boje się ze ktoś pomyśli ze to prawda i wtedy zaczną się problemy ...
Odpowiedz na ten komentarz