Zaloguj się✗ Zamknij

Czy boicie się śmierci?
Kiedyś mnie ona przerażała-zamknąć oczy, nic nie odczuwać i definitywnie przestać istnieć. Ale jak zauważył jeden z braci w powieści Astrid Lindgren "Bracia lwie serce", "to jest tak, jakby twoja skorupa leżała, a ty przeniesiesz się zupełnie gdzie indziej, do innej krainy. ". Czytałam też wywiad z jednym młodym pisarzem (już nie pamiętam imienia ani nazwiska), który powiedział: "Całe życie zbieramy wiedzę i doświadczenia. I to wszystko miałoby spłynąć niczym woda po deszczu do kanału? Bóg jest błyskotliwym facetem. " Myślę, że nasza świadomość może przetrwać po śmierci i w tamtym momencie rozpoczynamy kolejną, niesamowitą przygodę w naszym życiu. Co o tym myślicie?
ODPOWIEDZI (5)

chwilę temu
LoreenEve 2017-08-19 02:11:24
Śmierć to pojęcie względne. Niektórzy wierzą w niebo, inni w reinkarnacje, a jeszcze inni w wieczną nicość, bądź w to, że staną się duchami. Kiedyś przed snem, gdy zamykałam oczy ni stąd, ni zowąd pomyślałam o śmierci, o pustce. Wtedy strach mnie tak dopadał, że na samą myśl o tym zaczęłam się dusić i drżeć ze strachu, bo to dziwne kiedy jako osoba, która śmieje się, po prostu odczuwa, nagle w jednej sekundzie traci życie, a w jej oczach widać tylko pustkę, ciało stygnie, komórki umierają. Zawsze też rozmyślałam, czy jeśli istnieje reinkarnacja to co jak byłam kiedyś np. Królową? Albo może Królem Arturem? Marilyn Monroe? Elvisem Presley'em? Może śmierć to zielona kraina tak jak powiedział Gandalf? "Śmierć to tylko kolejna ścieżka, którą wszyscy musimy podążyć. Znika szara, deszczowa zasłona tego świata i wszystko spowija srebrzysty blask. A potem widzisz białe wybrzeże. I to, co za nim... daleką, zieloną krainę, skąpaną w blasku wschodzącego słońca"
Odpowiedz na ten komentarzKASIAJUSTYNA 2017-09-22 20:22:14
Bardzo się boje śmierci, ale nie dla tego że boje się o siebie. Wieże w życie pośmiertne. Boje się że stracę mame, tatę, brata i siostrę. Trudne marzenie nie są by je spełniać, często tak cięszko je spełnić.
Boję się że stracę ukochane mamę, chodź ciągle się z nią kuce, ale ją kocham, za jej charakter, umiejętności. Jest wspaniała, umie wybaczyć mi tyle pomyłek. Umie docenić pozaszkolne informacje, które nie doczyczą się szkoły a wielu wielu innych rzeczy. Zna się na wielu rzeczach, chodź mie wcale nie rozumie.
Boję się że stracę ukochanego tatę, z kim będę i z kim on będzie rozmawiać o konkursach i o bibliotece.
Boję się że stracę brata, z kim będę rozmawiać o geologii. Z kim się posprzeczam o to że mogę zrobić 5 rzeczy naraz i to wzorowo. Z kim sie posprzeczam że nie jestem już dzieckiem, tylko nastolatkiem. Z kim będę się porównywać?
Boję się że stracę ukochaną siostrę, z kim będę rozmawiać o modzie; na kogo będę zła, że muszę się starać na 100%x1000% żeby jej do stup dorównać. Z kim wogulę będę się porównywać?

anonim KASIAJUSTYNA 2022-01-24 15:21:51
" i z kim on będzie rozmawiać o konkursach i o bibliotece." na pewno nie z taka analfabetka jak ty.
Odpowiedz na ten komentarzItsMyLife33 2017-08-18 23:33:46
Szczerze nie boje sie smierci i tak przyjdzie po kazdego z nas.
Na dobra sprawe powinienem umrzec dobrych 5 razy , ale cos nie wypalilo i zyje dalej.
W reinkarnacje moze bym mogl jeszcze uwierzyc jednak nie wiemy czy cos jest po naszym obecnym zyciu.Dawniej Egipcjanie uwazali , ze jest zycie stad bylo balsamowanie ciala itd. itp.