Uwaga mam pytanie - chodzi o bilety. A wiec...

kupiłam dwa bilety na koncert na jednej ze stron (typu Allegro) ponieważ bilety z ticketmaster zostały już wyprzedane. Osoba która sprzedała mi te bilety nie może jechać na koncert wiec je sprzedaje mi i odeśle te bilety do strony ticketmaster gdzie zreszta zakupiła te bilety i zmieni tam nazwisko na bilecie na moje i koleżanki.. czy przyjmą mi takie bilety ze zmienionym nazwiskiem i nie kupionym na ticketmaster? Boje się bo czytałam gdzieś ze mogą nie przyjąć czy coś. Może ktoś z was lepiej się na tym zna i wie czy takie bilety kupione na stronie typu olx, Allegro przyjmą (?) możecie poczytać o tym czy bilety kupione z drugiej ręki są okej. Błagam o pomoc ponieważ się teoche obawiam

Odpowiedź

ODPOWIEDZI (3)

chwilę temu

nionio 2019-06-25 15:26:46

Kupowanie biletów na podejrzanych stronach to jest proszenie się o kłopoty. Nie masz nigdy pewności, co na takiej stronie kupujesz. Przecież ktoś ci może sprzedać fałszywe bilety i nic takiemu oszustowi w zasadzie nie zrobisz. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie w porządku, ale nie miej do nikogo pretensji poza sobą, gdy ci biletów nie zaakceptują.

Odpowiedz na ten komentarz

MADMAT 2019-06-27 14:35:15

Wszystko to zależy od czy osoba od której kupiłaś bilety rzeczywiście załatwi sprawę w icketmaster i odnośnie zmiany danych osobowych. Jeśli tak jest i jeśli firma organizująca i sprzedająca bilety nie będzie robić problemów z ich przedrukowaniem to myślę iż będzie ok. Ja jeszcze bym sprawdził w regulaminie tej firmy, powinien być on dostępny na stronie organizatora czy nie wiąże się to np z dodatkowymi kosztami, ponieważ czasem niektóre firmy takie opłaty naliczają, za przedruk , za wysyłkę, itp. , ale nie powinny być to duże kwoty. Sprawdź to i myślę iż będzie ok, no i miłej zabawy na koncercie.

Odpowiedz na ten komentarz

thrasherek 2019-06-24 19:16:40

Ja już trzy razy kupowałem bilety na allegro i nigdy nie było z nimi kłopotu. Poza tym oficjalnie się mówi, że ticketmaster zrobił bilety z nazwiskami kupujących po to, żeby walczyć z konikami. Nieoficjalnie natomiast wiadomo, że włączyła się w to unijna aparatura, która zabroniła firmie na taką formę sprzedawania biletów. Zresztą TMaster obecnie już tak nie sprzedaje (działo się tak tylko w przypadku kilku koncertów).

Odpowiedz na ten komentarz
Zaloguj się by móc dodać komentarz.





Twoja przeglądarka
blokuje reklamy


Drogi użytkowniku,
Dziękujemy Ci że nadal nas odwiedzasz. Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie. Dzięki odblokowaniu adblocka jesteśmy w stanie nadal funkcjonować i pomagać naszej społeczności.

Dzięki za wsparcie!

To okno zostanie zakmięte za 10 sek