Dlaczego facet mnie tak traktuje?nie szanuje mnie?

dlaczego tak się zachowuje i nie chce się zmienić??,pomocy.estesmy razem wiele lat ,ale można powiedzieć że przede wszystkim chodzi o sex i zależność finansowa od niego.Nie ukrywam w łóżku jest dobry.Mysle że żaden inny tak się nie sprawdzi dlaczego trzyma mnie z nim seks .Od dwóch lat mam wrażenie że nie czuje do niego tego co kiedyś.Wprawdzie chce z nim być ,ale rozważam również często bycie z innymi facetami tzn że rozglądam się za innymi i zastanawiam czy inni nie będą lepsi.Problem jest w komunikacji między nami i w jego wstrętnym charakterze.Dla wszystkich innych jest dobry:dla mojej matki, sąsiadów,obcych ludzi.A jak przychodzi kontakt z moją osobą to ciągle mi podcina skrzydła.MAM kłopoty ze znalezieniem pracy .Nie dostaje od niego zadnego wsparcia .Ciągle tylko słyszę te same teksty:po co chodzisz do Urzędu i tak nic z tego nie będzie .Wygłupiasz się tylko i nic więcej.Po co tobie jakieś szkolenia.i tak nic z tego nie będzie.Wiadomo jest że żadnej pracy nie dostaniesz.Denerwuje go to że mam kolegów z którymi zresztą pisze tylko meile bądź esemesy a nie spotykam się z nim.W domu jest afera.Oskarza mnie o romanse i zabronił mi kontaktować się z moimi kolegami.Powiedzial że nie zgadza się na żadne spotkania z nimi a na pewno już nie na wysyłanie maili i rozmawianie z nimi.Juz nie raz słyszałam że jak to się nie skończy to on pakuje walizki i się wyprowadza.Statam się szykuje obiady dla niego.Ciagle jest niezadowolony.Nic mu nie smakuje on woli iść na kebaba.Ciagle tylko krytykuje i narzeka na wszystko.Czlowiej się stara ale jemu ciągle coś nie pasuje.Nie raz mówiłam że jest mi przykro że krytykuje moja kuchnie,ale on twierdzi że ugotuje lepiej ode mnie.Czesto przychodzi z pracy naburmuszony ma zle humory ciągle coś mu nie pasi.Jest ciężko to wszystko wytrzymać naprawdę ale on uważa że jest super i nie musi się zmieniać.Czy tak się zachowuje człowiek który kocha ?pomocy