Cześć, mam do was pytanie. Jak rozegrać dalej...

znajomość? Otóż, napisała ponad miesiąc temu do mnie na ig pewna dziewczyna, która okazało się jest bardzo w moim typie, te same zainteresowania, mnóstwo tematów. Spotkaliśmy się po tygodniu i od tego czasu widujemy się średnio 2-3x w tygodniu. Byliśmy już razem na jednej domówce, nad morzem i w przyszłym tygodniu idzie jako moja osoba towarzysząca na impreze urodzinową mojego przyjaciela. Widzę z jej strony, że tak jakby chciała zrobić krok, ale nie potrafi, psychicznie, jest rozbita po ostatnim związku, bardzo skomplikowana sytuacja, leczy się u psychologa i ma leki. Chciałbym pociągnąć to wszystko tak, żeby przeszło to w coś więcej niż tylko znajomość. Nie chcę też robić nic na siłę i wiem, że będzie to wymagało dużo czasu. Tylko moje pytanie w jaki sposób się starać, żeby ona nie czuła się osaczona, żeby nie czuła dyskomfortu?
dziękuje za odpowiedzi