Moja mama myśli, że chcę być dziennikarka, bo...

lubię pisać i trochę mnie kręci szkolna gazetka i inne tego typu sprawy. W dodatku całkiem niedaleko naszego domu jest liceum medialno-dziennikarskie. Ja jednak nie zamierzam w przyszłości zostać dziennikarka, chcę być piosenkarka - kompozytorka, autorka tekstów i naukowcem. Wiem, że komuś może się wydać, że trochę tego za dużo, ale ja właśnie chcę te zawody wykonywać. Wydaje mi się, że się całkiem dobrze do nich nadaję i wogóle. Moja mama jest taka, że by się nie zgodziła, jakbym jej o tym powiedziała, więc chcę jakoś inaczej jej uświadomić, że ja chcę być w przyszłości kimś innym niż ona myśli. Jakbym jej to powiedziała wprost, to ona by mnie pewnie wyśmiała, powiedziała, że do muzycznego liceum idą osły, że naukowiec to taki niebardzo zawód i wogóle. Wiem, że jestem dopiero w siódmej klasie podstawówki, ale już miałam w szkole doradztwo zawodowe i trochę już o wyborze liceum, i o mojej przyszłej pracy myślałam, a w dodatku ostatnio czas mi dość szybko leci, więc... To co ja mam w końcu zrobić?

Odpowiedź

ODPOWIEDZI (0)

chwilę temu

Zaloguj się by móc dodać komentarz.





ubezpieczenie szkolne

Twoja przeglądarka
blokuje reklamy


Drogi użytkowniku,
Dziękujemy Ci że nadal nas odwiedzasz. Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie. Dzięki odblokowaniu adblocka jesteśmy w stanie nadal funkcjonować i pomagać naszej społeczności.

Dzięki za wsparcie!

To okno zostanie zakmięte za 10 sek