Zaloguj się✗ Zamknij
Moja mama myśli, że chcę być dziennikarka, bo...
lubię pisać i trochę mnie kręci szkolna gazetka i inne tego typu sprawy. W dodatku całkiem niedaleko naszego domu jest liceum medialno-dziennikarskie. Ja jednak nie zamierzam w przyszłości zostać dziennikarka, chcę być piosenkarka - kompozytorka, autorka tekstów i naukowcem. Wiem, że komuś może się wydać, że trochę tego za dużo, ale ja właśnie chcę te zawody wykonywać. Wydaje mi się, że się całkiem dobrze do nich nadaję i wogóle. Moja mama jest taka, że by się nie zgodziła, jakbym jej o tym powiedziała, więc chcę jakoś inaczej jej uświadomić, że ja chcę być w przyszłości kimś innym niż ona myśli. Jakbym jej to powiedziała wprost, to ona by mnie pewnie wyśmiała, powiedziała, że do muzycznego liceum idą osły, że naukowiec to taki niebardzo zawód i wogóle. Wiem, że jestem dopiero w siódmej klasie podstawówki, ale już miałam w szkole doradztwo zawodowe i trochę już o wyborze liceum, i o mojej przyszłej pracy myślałam, a w dodatku ostatnio czas mi dość szybko leci, więc... To co ja mam w końcu zrobić?
ODPOWIEDZI (0)
chwilę temu